Idea Coworkingu i jej rozwój za oceanem, czyli jak to się robi w Ameryce i jak u nas :-)

     Skąd przywędrował do nas coworking? Chyba nikogo nie zdziwi fakt, że jak wiele innych rzeczy zaczerpnęliśmy tę ideę z Zachodu. Na polskim rynku kiełkowała powoli, ale przyjęła się dobrze i zapowiada się obiecująco. A jakie były początki w Stanach? Poniżej kilka ciekawych informacji :-)

     Z laptopem przy kawie

     Coworking narodził się na początku XXI wieku w Stanach Zjednoczonych wśród freelancerów-programistów pracujących dotychczas w domach. Kiedy samotność i odcięcie od społeczności zaczęły im doskwierać, zamienili domową kanapę na miejsce przy stoliku kawowym w popularnych kawiarniach-sieciówkach. Jeszcze do niedawna był to dość powszechny zwyczaj ludzi wolnych zawodów w Stanach Zjednoczonych. Dzięki temu oddzielali pracę od domu i cieszyli się towarzystwem innych ludzi. Dziś, zamiast odwiedzać kawiarnie, mogą przebierać w ofertach coworkingu. Od tego czasu na amerykańskim rynku pojawiło się bowiem mnóstwo firm specjalizujących się w wynajmie gotowych powierzchni biurowych. Pierwsze takie biuro założył Brad Nueuberg w 2005 r. w San Francisco. Obecnie w wielkich amerykańskich metropoliach mieści się czasem nawet kilkaset biur (tak! dobrze czytacie - kilkaset i to w jednym mieście!), a ich oferta coworkingowa zadowoli nawet najbardziej wybrednego freelancera. Z ciekawszych propozycji warto wspomnieć biuro w Santa Monica w Kalifornii  urządzone według zasad feng shui lub nowojorski Paragraph przeznaczony dla początkujących pisarzy i dramaturgów, który w cenie wynajmu oferuje comiesięczne spotkania z agentami literackimi.
     "Coworking Office" funkcjonują w Stanach zarówno jako centra dla ludzi z określonej branży, jak i te, w których przy sąsiednich biurkach siedzą przedstawiciele zupełnie odmiennych zawodów. W niektórych centrach pracuje się w przestrzeni openspace, a w niektórych wynajmuje się pokój czy box na wyłączność. Znakomita większość z tych biur oferuje bezpłatny dostęp do internetu, drukarki/ksero, no i oczywiście możliwość wynajęcia sali konferencyjnej. W biurach coworkingowych zawsze można też liczyć na dobrą kawę - to przyzwyczajenie pozostało coworkerom jeszcze z czasów, gdy pracowali kątem w rozlicznych kawiarniach.

      Na naszym podwórku

  Także w Polsce idea coworkingu przekonała wielu freelancerów. Najlepszym, dowodem jest wciąż rosnąca liczba biur coworkingowych w całym kraju, dość powiedzieć że w samej stolicy jest ich już 20!
Biura różnią się między sobą, ale łączy je najważniejsze - idea współpracy. Niektóre z biur wyspecjalizowały się w udostępnianiu tzw. przestrzeni dedykowanej, przykładem może być jedno z warszawskich biur przystosowane do usług fryzjerskich, albo biura dla pracujących matek, w których istnieje opcja pozostawienia dziecka pod opieką personelu biura podczas gdy mama może oddać się pracy. Opcji jest wiele - biura wychodzą naprzeciw oczekiwaniom rynku i preferencjom klientów. Nasze biuro też włącza się w społeczne akcje - chcemy przyciągnąć pracujące mamy (dlatego dla tych przedsiębiorczych pań oferujemy spory rabat).

      Tytułem podsumowania

Tytułem podsumowania ... zachęcamy do szerzenia idei coworkingu! Nadal jeszcze mało ludzi wie z czym to się je ;-) Zachęceni amerykańskim podejściem do sprawy popieramy nowatorski sposób propagowania tej idei, więc poniżej godny polecenia filmik na youtube przedstawiający czym w istocie jest ten cały COWORKING :-)

https://www.youtube.com/watch?v=le0dfcG_jVw

[tekst: Marta Szenk]